... wrażeń, choć za wiele dzisiaj nie zjadłam. Właśnie wróciłam z wesela, o którym piszę Wam od kilku dni. Ogólnie nie było źle, jeśli mowa o jedzeniu. Zero alkoholu, rzecz jasna. Co do jedzenia - polecam Wam dziwny, ale w moim przypadku, skuteczny patent jak zjeść mniej. Musicie naprawdę mocno zacisnąć pasek wokół talii. Uwierzcie, zacznie Was uwierać, gdy za dużo zjecie. Ja tak miałam, gdy wypiłam od razu dwa kieliszki soku. Pasek zaczął mnie uwierać :) Niekomfortowe uczucie, lecz w gratisie dostajecie super podkreśloną talię.
Umyłam się i zaraz gaszę światło. Nadrobiłam Wasze blogi. Jutro postaram się dodać bilans z tych kilku dni (oprócz dnia dzisiejszego, bo nie umiałabym nawet powiedzieć, co dokładnie jadłam).
Trzymajcie się!
O chromie słyszałam w kontekście słodyczy, że hamuje na nie apetyt :) Może ktoś inny się wypowie na temat tabletek hamujących apetyt (ja polegam na swojej silnej-słabej woli, która w ostatnio jest dziwnie silna :D)
OdpowiedzUsuń